środa, 26 września 2012

1000 SZKÓŁ NA 1000 LECIE, CZYLI 2000 ASYSTENTÓW NA 2020 R.



Dzisiaj uczestniczyłam w szumnie nazwanym „debatą” ministerialnym spotkaniu ze środowiskami prawniczymi w ramach strategii WYMIAR SPRAWIEDLIWOŚCI 2020.

No muszę powiedzieć, że komunikat zamieszczony na stronach Dziwnych i Jeszcze Dziwniejszych nie do końca odpowiada rzeczywistości, bowiem żadnej dyskusji nad „nad pożądanymi kierunkami zmian w wymiarze sprawiedliwości” nie było, albowiem było to spotkanie robocze… przy czym ani celów samego ministerstwa sprawiedliwości, ani też założeń  do „prac nad Strategią Wymiaru Sprawiedliwości” nie zaprezentowano, bo pozwolicie że zacytuje „na tej dzisiejszej  debacie z uwagi na jego wyjściowy charakter przygotowanie takiego pakietu dokumentów mijało by się z celem”, a zespoły to będą utworzone dopiero i nie wiadomo w jakim składzie, ani kiedy odbędą się spotkania.

Oczywistym jest przy tym, że o celach nie mogło być mowy, albowiem przed dzisiejszym spotkaniem nie przekazano ani kawałka dokumentu do jakich odwoływali się przedstawiciele Ministerstwa Sprawiedliwości … wystąpienie Pana z Departamentu Strategii i Deregulacji stanowiące odzwierciedlenie jego własnego artykułu o jakim pisałam a zamieszczonego w periodyku propagandowym Ministerstwa Sprawiedliwości odwoływało się oczywiście do Strategii 2030 i innych strategii opracowanych zarówno przez Zespół Doradców Premiera, jak i przez MSWiA (jeszcze wtedy). No ale po co przesłać, propagandy by się nie dało siać i roztaczać…

Na nieszczęście padło pytanie na ile prace w ramach Strategii Wymiar Sprawiedliwości 2020 wpisują się w ww. dokumenty, ale odpowiedzi nie usłyszeliśmy… Usłyszeliśmy za to, że ww. strategie zawierają ogólne założenia… No jak mam być szczera to rekomendacja pt. „wprowadzenie wynikowego systemu premiowego dla sędziów i pracowników sądowych” jakoś na szczególnie ogólną nie wygląda.

Co więcej wystąpienie ww. Pana było okraszone wynikami ankiety , a które to wyniki zaprezentowano w PowerPoint (no cóż dobrze i tyle). Ja ze swej strony powiem tak: wyniki tych ankiet wbrew twierdzeniom Ministerstwa Sprawiedliwości za miarodajne uznane być nie mogą z prostego powodu: otrzymanie „blisko ponad 600” ankiet w sytuacji, w której samych sędziów jest ponad 10 tys., pracowników sądowych ok. 27 tys., asystentów sędziów ok. 3 tys., prokuratorów ok. 6,3 tys., komorników ok. 0,8 tys. (dane ministerialne), nie wspominając o notariuszach, radcach prawnych, adwokatach czy pracownikach więziennictwa itd. Stosunek liczby „blisko ponad 600” do kilkudziesięciu tysięcy osób zrzeszonych w „Wymiarze Sprawiedliwości” pokazuje, że nawet o promilu ankietowanych jakoś mowy być nie może.

Za to w końcu usłyszeliśmy po krótce na czym polega strategia wymiar sprawiedliwości 2012-2020… otóż:  zwiększenie sprawności postępowań w kilku płaszczyznach, czyli zmiana kognicji sądów poprzez poszerzenie kompetencji referendarzy, informatyzacja sądów, „zmiana czy wypełnienie treścią tzw. menadżerskiego systemu zarządzania kadrami, który to model będzie wchodził w styczniu 2013 r.”, „stworzenie nowego modelu nadzoru nad administracyjną działalnością sądów ze strony ministerstwa sprawiedliwości oraz ze strony prezesów sądów apelacyjnych, okręgowych i rejonowych, czyli stworzenie takich narzędzi, które z jednej strony usprawnią ten nadzór, a z drugiej odciążą rzeszę sędziów zaangażowanych z dnia na dzień w ocenę pracy swoich kolegów”…

Zaraz zaraz… gdzieś to widziałam… czyżby to:

•          wprowadzenie nowoczesnych metod zarządzania sądami;
•          bardziej efektywna alokacja zasobów administracyjnych;
•          wprowadzenie mechanizmów premiowania wynikowego dla sędziów i pracowników administracyjnych;
•          wprowadzenie przejrzystej, ujednoliconej sprawozdawczości z działalności i wyników działania poszczególnych sądów (aby umożliwić porównanie efektów ich działania);

czyli Strategia 2030 Pana Premiera??

Swoistym było to, że np. o prokuraturze to ja nie usłyszałam nic… poza wypowiedziami zaproszonych przedstawicieli Prokuratorów, bo jakoś się Ministerstwu coś omsknęło…

Oczywiście nie wspomnę, że zaproszenie przedstawicieli wolnych zawodów wobec przepychania pakietu ustaw deregulacyjnych krytycznie przez nich zaopiniowanych również jakoś nie bardzo pokazuje, aby rzeczywistym celem było wypracowanie modelu akceptowanego przez wszystkich…

I tak sobie myślę czy ten „nowy dialog” Ministerstwa Sprawiedliwości nie jest przypadkiem wybiegiem mającym na celu wymuszenie na wszystkich zaproszonych organizacjach pracy nad detalami strategii Pana Premiera realizowanej przez Ministra Sprawiedliwości w celu obronienia własnej pozycji… oraz by móc powiedzieć: przecież braliście w tym udział i się zgodziliście, czyli niemalże jak nasza ankieta: wypełniliście to prosz… wasza wola się spełnia, a że każdy myślał co innego no coż, to nie ma znaczenia…

A na zakończenie by wyjaśnić tytuł: zapowiedziano utworzenie 2.000 etatów asystenckich… I tak mi się przypomniało wobec tego, że dziura budżetowa rośnie, zaciskamy pasa, ograniczamy wydatki, zakazujemy tworzenia nowych etatów, że te 2.000 asystentów to jak swego czasu zapowiedź 1.000 szkół na 1.000 lecie… czyli asystenci będą… ale w 2020 r. o ile będą… bo co plan wieloletni to wieloletni.

1 komentarz:

  1. ... ależ będzie 2000 asystentów, tyle że to będzie pozostałość z tych ok. 3000 obecnych asystentów ...

    OdpowiedzUsuń