wtorek, 11 września 2012


MAGICZNE CYFERKI, CZYLI MINISTERIALNA WERSJA 5-10-15

Drodzy czytelnicy, bardzo przepraszam za chwilę niebytu i brak wpisów, ale miałam malowanie ścian, kolosa itd. Na swoją obronę powiem, że nie zapomniałam o Was i szykuje wpis odnośnie pewnego przetargu, bo wczoraj została mi wręczona obszerna dokumentacja przetargowa, ale dzisiaj z uwagi na sprawdzenie tego co jest w mejlu a nie ma w papierowej kopii i na odwrót zajmę się NIUSEM DNIA, czyli kolejną zmianą rozporządzenia ws. Likwidacji Małych Sądów, bo nie znoszę jak się wciska ludziom ciemnotę…

Otóż przeczytałam dzisiaj, że miłościwie nam panujący Minister Sprawiedliwości wybierając się do Premiera z PSL okroił listę małych sądów do likwidacji do liczby 30. Nie wiem co to za liczba, bo mając zestawienie wszystkich sądów rejonowych mi tyle nie wychodzi… Jest ich 29, więc jakiś sąd może odetchnąć z ulgą…

Natomiast jeszcze większą kichą jak dla mnie jest ta „otwartość na nowe rozwiązania” i „wyjście naprzeciw” do PSL!!! Proszę się nie łudzić!!! Tej otwartości nie ma, a co więcej zanim zaczną się rozmowy proponuje przeczytać opinię Krajowej Rady Sądownictwa z 9 marca 2012 r. (tutaj: http://krs.gov.pl/admin/files/201188.pdf), w której Rada napisała tak cyt. „O ile Rada uważa utrzymywanie sądów, w których orzeka 4-6 sędziów za nieracjonalne, o tyle ich zniesienie - nawet po przekształceniu w wydziały zamiejscowe (które po nowelizacji art. 19 § 1 Usp stanie się łatwe, w sytuacji gdy Minister Sprawiedliwości będzie mógł to uczynić w drodze zarządzenia, a nie – jak obecnie – w drodze rozporządzenia) - powinno uwzględniać warunki miejscowe oraz okoliczność,  że w wielu wypadkach siedziby tych sądów bądź grunty, na których je zbudowano, zostały przekazane Skarbowi Państwa – Ministerstwu Sprawiedliwości przez samorządy terytorialne na potrzeby resortu w drodze darowizny. Często były to samorządy niezbyt zasobne, w związku z czym całkowitą likwidację sądów odbiorą szczególnie boleśnie i potraktują jako niewywiązanie się przez Ministra Sprawiedliwości z zawartych wcześniej umów i porozumień. Dają zresztą temu wyraz w bardzo licznych uchwałach swoich organów stanowiących przesyłanych zarówno do KRS, jak i Ministra Sprawiedliwości”.

Oczywiście mnie bulwersuje, że Krajowa Rada Sądownictwa, a zatem organ konstytucyjny mający stać na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów, w rzeczywistości będący ciałem politycznym robi takie ukłony w kierunku Ministra Sprawiedliwości stwierdzając, że sądy 4-6 osobowe są nierracjonalne (sic!) - dla mnie utrzymywanie Krajowej Rady Sądownictwa w obecnym kształcie i składzie również jest irracjonalne, ale na szczęście zwróciła uwagę na to, że mowa jest o:

nieruchomościach i budynkach przekazanych przez biedne samorządy Skarbowi Państwa – Ministrowi Sprawiedliwości PRZEKAZANYCH TEMUŻ NA OKREŚLONY CEL – TO JEST UTWORZENIE SĄDU POWSZECHNEGO!!!

kosztem wielu wyrzeczeń tych samorządów.

Jeżeli zatem dojdzie do likwidacji owych 29 sądów, to przecież grunty te pozostaną nadal w dyspozycji Ministra Sprawiedliwości, bo na wydziały zamiejscowe nie ma co liczyć, bo nie utworzą nawet 1 wydziału zamiejscowego cywilnego czy karnego, czy nawet ksiąg wieczystych, bo nielogicznym byłoby likwidowanie sądu 4-6 osobowego by utworzyć co najmniej 2 wydziały w sumie z 10 sędziami – tego kitu to nam nikt nie wciśnie… A skoro Minister Sprawiedliwości posiada w gestii niewykorzystywane nieruchomości to oczywiście co?? Może je opylić, wydzierżawić czy co mu się podoba…

Tym samym darowizna na tak szczytny cel jak utworzenie sądu rejonowego drodzy samorządowcy zostanie upłynniona w celu zwiększenia dochodów Ministerstwa Sprawiedliwości (ciekawa jestem budżetu Ministerstwa Sprawiedliwości na przyszły rok w części dochody) i załatania dziury finansowej w budżecie państwa lub przeznaczona na wydatki samego Ministerstwa Sprawiedliwości…

Kiedyś był taki program poranny dla dzieci pod nazwą 5-10-15 emitowany przez jedyną telewizję na kanale 1, w którym to programie występowały dzieci „znanych i lubianych celebrrytów” ówczesnych czasów prowadząc akcję edukacyjną swoim rówieśnikom, w tym nawet tym 5 letnim.

I muszę powiedzieć, że tej propagandy jaką sieje obecnie Ministerstwo Sprawiedliwości w sprawie znoszenia małych sądów nie łyknąłby nawet 5 latek nawet gdyby było to przekazane w formie ww. programu telewizyjnego…

Proponuję z Honorem odstąpić od tego pomysłu i wszyscy będą klaskać, a Pan Panie Ministrze tylko zyska na uznaniu, a nie ciągnąć ten cyrk do upadłego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz