BLISKIE POWIĄZANIA MINISTRA
SPRAWIEDLIWOŚCI Z PREZESAMI SĄDÓW POWSZECHNYCH, CZYLI O ORGANIE POMOCNICZYM W
CELU REALIZACJI POLITYKI RADY MINISTRÓW
Przeczytałam dzisiaj ze zdziwieniem,
że uzasadnieniem dla likwidacji małych sądów jest powiązanie prezesów tych
sądów z lokalnym samorządem… No powiem tak: KTO MIECZEM WOJUJE OD MIECZA GINIE…
Z uwagi na bliskie powiązania Ministra
Sprawiedliwości albo zlikwidujmy Ministerstwo Sprawiedliwości, albo Sądy w
których Prezesi z uwagi na bliskie wpływy Pana Ministra przybrały wręcz formę
prawną.
Czemu? Pokażę Wam drodzy czytelnicy to
na przykładzie jednego zarządzenia Ministra Sprawiedliwości…
Otóż istnieje ZARZĄDZENIE MINISTRA SPRAWIEDLIWOŚCI z dnia 23 marca 2012 r. zmieniające zarządzenie w sprawie powołania
Zespołu do spraw realizacji umowy na budowę i wdrożenie systemu informatycznego
rachunkowości i zarządzania kadrami w sądach powszechnych i Ministerstwie
Sprawiedliwości (do sprawdzenia tutaj: http://www.bip.ms.gov.pl/pl/ministerstwo/dziennik-urzedowy-ministra-sprawiedliwosci/2012/
- poz. 30). Wydaje się, że niby nic, ale jak zwykle zajrzenie do środka Dzieła
Pracy Twórczej powoduje natłok adrenaliny, a czasami przypływ słów, które
powszechnie uważane są za niecenzuralne…
I tak jest w tym wypadku.
Czytamy bowiem, że „Na podstawie art.
7 ust. 4 pkt 5 ustawy z dnia 8 sierpnia 1996 r. o Radzie Ministrów (Dz. U. z
2003 r. Nr 24, poz. 199, z późn. zm.1) zarządza się, co następuje: (…)”.
Oczywiście jako osoba lubiąca wiedzieć
co się kryje pod różnymi przepisami postanowiłam sprawdzić co kryje za sobą ww.
regulacja i okazuje się, że „Członek Rady Ministrów, realizując politykę
ustaloną przez Radę Ministrów, w szczególności: 5) po zawiadomieniu Prezesa
Rady Ministrów powołuje rady i zespoły, jako organy pomocnicze w sprawach
należących do zakresu jego działania”.
Czyli powołano ORGAN POMOCNICZY W CELU
REALIZACJI POLITYKI USTALONEJ PRZEZ RADĘ MINISTRÓW…
I pewno nie byłoby w tym nic
nadzwyczajnego, gdyby nie skład owego organu… Uważna lektura lub mniej uważna
przy użyciu „Ctrl F” prowadzi do zaskakujących stwierdzeń. A mianowicie w skład
tegoż organu wchodzi:
1.
Pani Beata Janusz, Prezes Sądu Okręgowego
Warszawa-Praga w Warszawie
2.
Pan Krzysztof Józefowicz, Prezes Sądu
Apelacyjnego w Poznaniu
3.
Pani Małgorzata Kluziak, sędzia Sądu
Okręgowego w Warszawie (dodam od siebie, bo jakoś umknęło, że Pani Sędzia jest
PREZESEM Sądu Okręgowego w Warszawie)
Do tego kilku 4 sędziów z sądów
powszechnych nie będących na oficjalnej delegacji plus jeszcze 9 Dyrektorów
Sądów Powszechnych w postaci następujących osób:
1.
Pan Roman Purgał, Dyrektor Sądu Apelacyjnego
we Wrocławiu
2.
Pan Andrzej Pęcak, Dyrektor Sądu Apelacyjnego
w Krakowie;
3.
Pani Zofia Kukla, Dyrektor Sądu Apelacyjnego w
Białymstoku,
4.
Pani Elżbieta Pępiak, Dyrektor Sądu
Apelacyjnego w Rzeszowie,
5.
Pan Artur Moneta, Dyrektorowi Sądu Okręgowego w
Świdnicy
6.
Pani Małgorzata Międła, Zastępca Dyrektora
Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu
7.
Pan Wojciech Major, Zastępca Dyrektora Sądu
Apelacyjnego w Krakowie
8.
Pan Rafał Turek, Dyrektor Sądu Okręgowego w
Olsztynie
9.
Pan Robert Wojewódka, Dyrektor Sądu Okręgowego
w Opolu
A także masę kierowników/głównych
księgowych i innych pracowników sądowych.
Jeżeli do tego dorzucimy 24 osoby z Departamentu
Sądów, Organizacji i Analiz Wymiaru Sprawiedliwości w Ministerstwie Sprawiedliwości,
12 osoby z Departamentu Informatyzacji i Rejestrów Sądowych w Ministerstwie
Sprawiedliwości oraz 25 osób z Departamentu Budżetu, Kontroli Zarządczej i
Efektywności w Ministerstwie Sprawiedliwości
To nagle okaże się, że Ci co mieli być
„nadzorem zewnętrznym” zmieszali się z „nadzorem wewnętrznym” oraz tymi „co
mają być nadzorowani” a wszystko w ramach ORGANU POMOCNICZEGO W CELU REALIZACJI
POLITYKI USTALONEJ PRZEZ RADĘ MINISTRÓW…
Bo np. Prezes Sądu Okręgowego w
Warszawie będący podobno „organem nadzoru wewnętrznego” sądu powszechnego jest również
członkiem organu pomocniczego Ministra Sprawiedliwości realizującego politykę
Rady Ministrów ma Aprobatę Ministra Sprawiedliwości – a zatem staje się częścią
machiny politycznej i dzięki temu zyskuje Aprobatę Ministerstwa Sprawiedliwości
na zawieranie umów z Agencją Pracy Tymczasowej na Koordynatorów Prawnych oraz „urzędników”
i przechodzi to bez jakiś większych problemów.
Dlatego trzymam Pana Panie Ministrze
za słowo jakie dzisiaj Pan wypowiedział i zacznie Pan od siebie, a dopiero
potem weźmie się Pan za innych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz