piątek, 21 września 2012

III CZ. „PSÓW” WG MINISTERSTWA SPRAWIEDLIWOŚCI, CZYLI SZCZEGÓŁY JAK SZUKANO PODSTAWY PRAWNEJ DZIAŁANIA MINISTRA SPRAWIEDLIWOŚCI

Opisując wczoraj Niusy dnia przyznaję bez bicia nie zajrzałam przyznaję na moją ulubioną stronę wieści dziwnych i jeszcze dziwniejszych, czyli stronę Ministerstwa Sprawiedliwości… trochę szkoda, ale co się odwlecze to nie uciecze jak mawia polskie powiedzenie…

Otóż w dniu wczorajszym po pewnej publikacji szukano przez cały dzień podstawy prawnej do zalegalizowania wywozu akt z sądu(ów) do Ministerstwa Sprawiedliwości celem „przejrzenia” czyli dokonania niedozwolonej oceny działań niezawisłych sędziów w niezależnych sądach w pewnych znanym okręgu Polski północnej…

Przypomnę, że pierwsze oświadczenia jakie mieliśmy opublikowane na naszej Ulubionej Stornie Wieści Dziwnych i Jeszcze Dziwniejszych wyraźnie wskazywały na „podjęcie działań lustracyjnych” z ustawy o ustroju sądów powszechnych…

W dniu wczorajszym dowiedzieliśmy się najpierw, że wywóz akt rodem z początkowych scen z I cz. „Psów” w reż. W. Pasikowskiego oparte było o treść art. 156 k.p.k., no ale jak wytknięto niedorzeczność takiego działania okazało się ostatecznie, że to jednak inny przepis pozwalał na ww. wywózkę…

Otóż z naszej ulubionej strony dowiedziałam się, że to jednak było w oparciu o §95 ust. 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości  z dnia 23 lutego 2007 r. Regulamin urzędowania sądów powszechnych (Dz. U. Nr 38 poz .249 późn. zm.) w oparciu o delegację ustawową zawartą w art. 41 § 1 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. - Prawo o ustroju sądów powszechnych ( Dz. U. Nr 98, poz. 1070 z późn. zm.) i trochę zamarłam przez chwilkę bojąc się, że czegoś nie pamiętam…

Popatrzyłam zatem w naszą delegację z art. 41 ust. 1 u.s.p. i cóż widzę… Ano delegację ustawową do wydania rozporządzenia w pewnych kwestiach…

Ponieważ przepis prawa nie jest jak się dowiedziałam ważny ważna jest treść ukryta to pozwoliłam sobie sięgnąć do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 22 listopada 2010 r. sygn. akt P 28/08, gdzie wyraźnie wskazano, iż:
„Z upoważnienia ustawowego do wydania r.u.s.p. wynika, że Minister Sprawiedliwości został upoważniony do uregulowania na poziomie podustawowym:
1) wewnętrznej organizacji i porządku funkcjonowania sądów;
2) porządku czynności w sądach;
3) porządku urzędowania organów sądów i wykonywania zadań sędziów pełniących funkcje kierownicze;
4) toku czynności administracyjnych w sprawach należących do właściwości sądów;
5) dopuszczalnych systemów i rozkładu czasu urzędowania;
6) szczegółowe warunki udostępniania pomieszczeń dla uczestników postępowania, świadków i innych osób przebywających w sądach.
Treść tego upoważnienia prowadzi Trybunał do stwierdzenia, że wszystkie materie, o których mowa w art. 41 § 1 u.s.p., dotyczą działalności administracyjnej, a nie jurysdykcyjnej sądów”.

No i już sama nie wiem o co chodzi w § 95 ust. 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości  z dnia 23 lutego 2007 r. Regulamin urzędowania sądów powszechnych (Dz. U. Nr 38 poz .249 późn. zm.) z tym przekazywaniem akt… bo jakoś mi się nie mieści w ww. definicji, no ale ja się nie znam…

Poszłam zatem wykładnią prawa Pana Ministra, czyli nieważne co w przepisach ważne by zrobić co się chce, albo uzasadnić co się zrobiło… Jeżeli zatem jak twierdzi Wydział Komunikacji Społecznej i Promocji Ministerstwa Sprawiedliwości chodzi o realizację działań ustawowych to poszukajmy:

Na podstawie u.s.p. Pan również nie może ingerować w działalność orzeczniczą sądów z uwagi na art. 9 u.s.p. w zw. z art. 69 ust. 2 ustawy o finansach publicznych… Tam bowiem napisano, że sprawuje Pan nadzór zewnętrzny na zasadach Kontroli Zarządczej nie obejmującej ingerencję w niezawisłość sędziowską, czyli z dala od orzeczeń sądowych. A zatem z uwagi na zmianę u.s.p. zrobioną przez Specjalistów z Ministerstwa Sprawiedliwości utracił Pan taką możliwość…

Z innej podstawy prawnej… też jakoś nie bardzo… kasacji Pan wnieść nie może, bo art. 521 k.p.k. wskazuje tylko na Prokuratora Generalnego i na rzecznika Praw Obywatelskich… a Pan Minister Nie Jest ani jednym ani drugim… Oczywiście mamy świadomość, że do 2003 r. mógł to zrobić Minister Sprawiedliwości, ale to było i minęło bo znowu zmieniły się przepisy…

Może zatem z ustawy o Radzie Ministrów?? Też jakoś nie bardzo, bo z art. 33 ust. 1 i 1a stanowiącego znowu delegację ustawową do wydania rozporządzenia wynika, że w wyniku wydania Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 18 listopada 2011 r. w sprawie szczegółowego zakresu działania Ministra Sprawiedliwości  (Dz. U. Nr 248, poz. 1490) wynika, że:
„§ 1. 1. Rozporządzenie określa szczegółowy zakres działania Ministra Sprawiedliwości, zwanego dalej "ministrem".
2. Minister kieruje działem administracji rządowej - sprawiedliwość.
3. Minister jest dysponentem części 15 i 37 budżetu państwa.
4. Obsługę ministra zapewnia Ministerstwo Sprawiedliwości”.

I już sama nie wiem z jakiej podstawy prawnej te ustawowe uprawnienia wynikają…

Czy zatem ja niedouczona i niekumata mogę poprosić Pana Ministra by Wydział Komunikacji Społecznej i Promocji Ministerstwa Sprawiedliwości wskazał podstawę prawną owego „ustawowego działania” Pana Ministra… bo jak tworzono ww. przepis art. 41 u.s.p. to bez wątpienia chciano co innego niż mamy w Regulaminie urzędowania sądów powszechnych, a w przypadku § 95 tegoż Regulaminu mogło chodzić zapewne o umożliwienie wniesienia kasacji, ale się przepisy zmieniły, co uszło uwadze naszym legislatorom z Ministerstwa Sprawiedliwości, a co oczywiście stoi w pewnej sprzeczności z tym co miał regulować ów regulamin…

Gdyby zatem wskazano co to za podstawa ustawowa do działania przynajmniej może byśmy my nieoświeceni się wszyscy oświecić mądrością rodem z Ministerstwa Sprawiedliwości, a może i odkryjemy nowy przepis prawa… albo i jego wykładnię.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz