piątek, 11 stycznia 2013

ABSURDY

Dzisiaj szybki wpis, bo jak się okazuje jedna jaskółka wiosny nie czyni i nie należy uznawać, że jak coś się zmieniło to na zawsze. Przeczytałam wczoraj w prasie, że Krajowa Rada Sądownictwa zwróci 22 wnioski o przeniesienie w stan spoczynku sędziów jakie otrzymała od Ministra Sprawiedliwości, bo odbyło się posiedzenie w sprawie tych wniosków…

I muszę powiedzieć, że po raz kolejny krew mnie zalała na działania Krajowej Rady Sądownictwa.

Po pierwsze dlatego, że o posiedzeniu Krajowej Rady Sądownictwa w przedmiocie tych konkretnych wniosków dowiadujemy się po jego odbyciu z prasy. Zapytałam też kilku sędziów, czy dostali zawiadomienia o posiedzeniu w ich sprawach i okazuje się, że nie. Tymczasem w ustawie z dnia 12 maja 2011 r. o Krajowej Radzie Sądownictwa (Dz. U. Nr 126, poz. 714), a dokładnie w art. 29 tej ustawy jak wół jest napisane, że: „1. W sprawach indywidualnych osoba, której praw lub obowiązków dotyczyć ma uchwała Rady, jest uczestnikiem postępowania przed Radą. 2. Uczestnika postępowania informuje się o terminie posiedzenia, na którym będzie rozpatrywana jego sprawa”. Dodam tylko, że zgodnie z art. 32 ust. 1 ustawy o KRS „Pisma w sprawach rozpatrywanych przez Radę doręcza się uczestnikom postępowania za zwrotnym poświadczeniem odbioru”. Jeżeli ktoś z KRS czyta mój blog proszę już szykować informację o tym kiedy wysłano zawiadomienia o posiedzeniu KRS w przedmiocie wniosków sędziów o przeniesienie w stan spoczynku oraz informacji o posiadanych w dniu wczorajszym zwrotkach doręczenia tych zawiadomień. Jeżeli mi ktoś z Krajowej Rady Sądownictwa powie, że wystarczyło zamieścić na BIP, bo jest przepis § 11 Uchwały Krajowej Rady Sądownictwa z dnia 22 lipca 2011 r. w sprawie regulaminu szczegółowego trybu działania Krajowej Rady Sądownictwa (M.P. Nr 72, poz. 712) to informuję, że zerknęłam na BIP Krajowej Rady Sądownictwa i nie ma tam nic na temat tych indywidualnych spraw. Są wykazy o kandydatach na urząd sędziego, a o sędziach wnioskujących o stan spoczynku NIC!!!

Po drugie dlatego, że nie rozumiem logiki wypowiedzi wskazującej, że tylko Minister Sprawiedliwości może wnioskować o przeniesienie w stan spoczynku w sytuacji zmiany ustroju. Rozumiem, że jest przepis art. 71 § 3 ustawy o ustroju sądów powszechnych. Tylko uprzejmie informuję, że Prawo o ustroju sądów powszechnych na tym artykule się nie kończy. Jest bowiem art. 73 § 1 usp, a tam jest napisane: „W sprawach przeniesienia sędziego w stan spoczynku, o których mowa w art. 70 i 71, podejmuje decyzję Krajowa Rada Sądownictwa, na wniosek sędziego, kolegium właściwego sądu albo Ministra Sprawiedliwości”. Czy ktoś tu widzi ograniczenie wniosku sędziego tylko do jednej jednostki redakcyjnej przepisów art. 70 i 71?? Nie ma. Więc skąd ta wyłączna kompetencja Ministra Sprawiedliwości, jak jest napisane na wniosek sędziego w sprawach z art. 70 i 71??

Po trzecie nawet gdyby uznać, wbrew treści art. 73 § 1 usp, że tylko Pan Minister może złożyć taki wniosek, to ja mam pytanie do Krajowej Rady Sądownictwa:

Jeżeli na ok. 80 wniosków o przeniesienie w stan spoczynku w tych 22 przypadkach Minister Sprawiedliwości NIE WYDAŁ DECYZJI o przeniesieniu, tylko przekazał wniosek celem rozpatrzenia przez Krajową Radę Sądownictwa, to czy nie jest to równoznaczne z JEGO WNIOSKIEM??

Przecież w art. 73 § 1 usp jest napisane jak wół również to, że rozpatruje się jeżeli sędzia nie został przeniesiony w inne miejsce służbowe po zmianie organizacji ustroju i okręgów sądowych. Przypomnę jeszcze, że w pozostałych przypadkach zostały wydane przez Ministra Sprawiedliwości decyzje o przeniesieniu do innego sądu z informacją o tym, że Minister Sprawiedliwości nie korzysta z uprawnienia z art. 71 § 3 usp. Jak Krajowa Rada Sądownictwa nie wie czy to wniosek powinna się zwrócić do Ministra Sprawiedliwości w trybie przewidzianym w ustawie o KRS, a nie zwracać wniosek od razu.

Nie wiem co się dzieje w Krajowej Radzie Sądownictwa, ale zaczynam się martwić… bo od jakiegoś czasu widzę, że Prawo o ustroju sądów powszechnych się w ogóle nie przyjęło, z Konstytucją też różnie bywa, ale teraz to mam wątpliwość czy również ustawa o KRS wraz z własną uchwałą nie stanowi dla jej członków przeszkody nie do pokonania.

Myślę też, że następnym razem sędziowie wybierający członków do Krajowej Rady Sądownictwa nie powinni siedem razy przemyśleć czy osoby kandydujące do tego organu będą wiedziały czym ma się zajmować to ciało konstytucyjne.

Jak do tej pory to dla mnie za dużo tych ukłonów w stronę Pana Ministra Sprawiedliwości, a za mało prawa i poszanowania Konstytucji

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz